Czy Całun jest ikonograficznym
wzorem
starożytnych wyobrażeń Jezusa?
Przyjrzyjmy się liturgicznemu baldachimowi (umbella), używanemu przez papieża JANA VII (705-707), odtworzonemu przez archiwistę GRIMALDI na początku XVII wieku. Widzimy na nim Zbawiciela w grobowej niszy, położonego tak, jak pokazuje to Całun.
Fakt ten, jakkolwiek nie stanowi ostatecznego dowodu na autentyczność
Świętego Płótna, prowadzi nas do stwierdze-nia, iż to wyobrażenie ma jakiś związek
z tajemniczą całunową postacią; tak samo, jak każe nam przypuszczać, że autor
niniejszego rysunku mógł widzieć tego rodzaju relikwię
(CECCARELLI C.., La S. Sindone nelle ricerche moderne, L.LC.E., Turyn 1950).
Według syndonologa, Mario MORONI, eksperta w dziedzinie numizmatyki, przed rokiem 1000 Całun był powszechnie znany. Dowodem na to jest istotne podobieństwo pomiędzy wize-runkami przedstawianymi na złotych bizantyjskich monetach a całunowym obliczem, które stanowiło ich pierwowzór.
Moneta bizantyjska z roku 692 (wyżej po lewej) i Święte Oblicze z Całunu (po prawej). Z porównania możemy wykazać następujące zbieżności:
1. Kosmyk włosów pośrodku czuła, mogący być widoczną na Całunie
strużką krwi.
2. Niezwykłe wyobrażenie oblicza Chrystusa z włosami przykrywającymi uszy, jak widzimy
to na Całunie.
Wyobrażenie takiej anomalii może wynikać z błędnej interpretacji dolnych kończyn Człowieka z Całunu, który zdawał się mieć jedną nogę krótszą od drugiej.
Najnowsze badania przeprowadzone przez prof. Nello BALOSSINO z Departamentu Informatyki Uniwersytetu w Turynie, wykazały prawdopodobne pochodzenie od całunowego wizerunku niektórych wyobrażeń Chrystusa powstałych w pierwszym tysiącleciu ery chrześcijańskiej. Istotnie na czterech przytoczonych tu przykładach zauważamy uderzające nałożenie się całunowego Oblicza na rysy przedstawione przez dawnych artystów.