Rana klatki piersiowej

Na obrazie przedstawiającym przód Człowieka z Całunu, po lewej stronie wizerunku (a zatem po prawej stronie zwłok), znajduje się rozległy wyciek krwi odpowiadający głębokiej szczelinie w skórze, noszącej cechy rany ciętej kłutej. Plama krwi ciągnie się ku górze na przynajmniej 6 cm szerokości i schodzi, dzieląc się i falując przez 15 cm długości. Rana ta mogła powstać w wyniku uderzenia włócznią rzymską. Chodzi tu o ranę, która powstała w ścianie klatki piersiowej i to uzasadnia obfitość wypływającej krwi. Cios został zadany zwłokom, ponieważ charakter wycieku wskazuje na to, iż zaszedł już proces oddzielenia się części komórkowej od składnika surowiczego.
Problem tkwi w dokładnym wskazaniu wewnątrz klatki piersiowej miejsca hematycznego nagromadzenia oraz podziału.
Najbardziej prawdopodobną hipotezą jest ta, iż w czasie Męki miała miejsce hemotoracja, tzn. wlanie się krwi do prawego przedsionka opłucnej. Uderzenie włócznią, tworzące ranę przechodzącą przez klatkę piersiową, nie
uczyniło nic innego jak uwolniło zalegającą krew razem ze składnikiem komórkowym na dole i składnikiem surowiczym na górze, po zgonie.